Forks's Pub

Edward

enjoy.

Edward

/pokój Eda/
Och, tego mi trzeba, chwili zapomnienia.
ROzejrzałem się po pomieszczeniiu, tłum ludzi, a ile kobiet... Mmmm.
Na jedną noc mogę być Edwardem Boskim Cullenem!
Usiadłem przy barze;

Edward

zobaczyłem sms od Belli.
- Drogie panie, na dziś koniec Boskieg- powiedziałem w myslach - Jadę do mejj dziewki - parsknąłem śmiechem w głowie.
Seiro zaczynałem się poważnie zastanawiać nad tym związkiem. Coś mi tam nie pasowało i nawet nie chodziło o seks. Chodziło o coś innego.

Edward

/dom Belli/

Jasper Hale

/Początek/

Wszedłem do lokalnego Pubu. Kurwa! Wiele się tutaj zmieniło od mojego ostatniego pobytu w tym miejscu. Przejeżdżam tędy często ale nigdy nie wpadłem na pomysł, żeby tutaj znów wjechać. Aż do dzisiaj. Wkurza mnie wszystko. Muszę jakoś odreagować. Przemyśleć wszystko. Przy piwku najlepiej mi to wychodzi.

Jakaś kobieta uśmiecha się do mnie zalotnie. Mam tylko nadzieję, że nie po to , co myślę, bo będę zmuszony jej odmówić. Nienawidzę odmawiać płci pięknej. Zwłaszcza z takimi WALORAMI. Ale no kurwa! nie chce pukać wszystkiego co popadnie.

Muszę się zorientować co z moim starym domem. Może udałoby mi się tu zostać na jakiś czas?

Bella

Weszliśmy do budynku.
Był wolny jeden stolik. Dwie dwu osobowe kanapy. Pociągnęłam Eda na jeną z nich, a kiedy usiadł przytuliłam się do niego.
- Jeszcze nikt mnie tak nie wkurwiał - szepnęłam mu do ucha tak żeby tylko on usłyszał.

Emma

Usiadłam na drugiej kanapie i poklepałam miejsce, pokazują, ze ma usiąść
Dziwka - myślałam, patrząc się na nią.

Edward

Przytuliłem Bellę i spojrzałem się na nią smutno.
Czemu nie mogła zaakceptować Emmy dla mnie?
- Więc.... - powiedziałem zagłuszając ciszę.

Jasper Hale

Wszedłem ostatni. Rozejrzałem się.

Dziewczyny usiadły po dwóch rożnych stronach stolika. Chuj nie siadam. Poczekam aż Edward wybierze.

Jasper Hale

wybrał. Więc usiadłem obok Emmy.

- Co pijemy? - dokonczylem za Eda

Bella

- Emmo, opowiedz o sobie - powiedziałam lekko łagodniej, ponieważ nie chciałam aby przez moje kłótnie z dziewczyną rozpadł się związek mój i Edwarda. Położyłam rękę na jego dłonie bojąc się ją złapac.

Edward

- Ja piję piwo - powiedziałem. Co chwilę patrzałem się na Bellę i Emmę, boże... Ed ogarnij!

Bella

- Ja też - uśmiechnęłam się do wszystkich.

Emma

- Jestem z Knoxville, mała mieścinka, pewnie nie slyszeliście, z Iowy. Przyjechałam, bo sie stęskniłam - usmiechnęłam się do Eda.

Jasper Hale

- Emmo , Ty też? To pójdę zamówić.

Bella

- Idę do toalety - zakomunikowałam, pocałowałam Edwarda w policzek i pokazałam wzrokiem tej dziwce zeby szła ze mną.

Jasper Hale

założyłem, że wszyscy, więc odszedłem zamówić piwo. Niech to "coś" rozgryzą między sobą.

Emma

Kurwa. Już lecę kochana.
Pff
Ruszyłam dupę i poszłam za suką.
- Też prosze piwo- uśmiechnęłam isę.

Edward

Zostałem przy stoliku sam, złapałem się za głowę i zamknąłem oczy.
- Kurwa - powiedziałem do sibie.

Jasper Hale

u kurwa. Z daleka widziałem jak dziewczyny wychodzą razem do WC.
Wziąłem piwa i skierowałem się do stolika.

- Trzymaj. - Podałem dwa piwa Edwardowi. A Emmy odsunąłem do ściany. Myślę, że Edward zjarzy się, że nie chodzi mi dziś o puknięcie jednej z tych panienek.