Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:25, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Kocham cię, Bello - powiedziałem i popatrzyłem jej w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Sob 18:26, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Kocham cię, Edwardzie - I pocałowałam go zadowolona z naszej randki i tego, że znowu powtórzył, że mnie kocha.
Zachichotałam owładnięta szczęściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:29, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Proszę nie miejmy już nidgy więcej pierwszej randki - zaśmiałem się - nie potrafię wstrzymać się z pocałunkami i z - pociągnąłem ją tak by na mnie usiadła i złapałem za pośladki - i z tym - uśmiechnąłem się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Sob 18:32, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ja też. Ngdy więcej piewzej randki. Możemy przyjąc, że jesteśmy na drugiej? - zapytałam. Cholera, coś mi się przypomniało. Poprawiłam się i usiadłam z powroten na swoim siezeniu.
- Tak to sobie możesz poobmacywac swoją dziewczynę - powiedziałam i wystawiłam mu język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:36, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ej, Bells nie rób mi tego, kochanie nie możesz. Kocham cię, więc twoje pośladki też bardzo kocham! Chyba nawet bardziej niż ciebie - wystawiłem jej język - Ale wiesz chyba powinniśmy już skończyć pierwszą randkę... jestem strasznie zmęczony, ostatnio coraz częściej jestem zmęczony...Moglibyśmy już pojechać do domu, do mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Sob 18:41, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Jeśli wolisz moje pośladki to nich one z tobą jadą - wystawiłam mu język i udałam obrażoną.
Po chwili coś sobie uprytomiłam.
- Edward, - odwróciłam się nagle. - Powiedziałeś, że ostatnio jesteś zmczony. Nic ci nie jest? Wszystko w porządku? - zapytałamzmartwiona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Sob 18:57, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:59, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- To pewnie nic takiego, nie martw się. Możemy jechać do domu? Naprawdę muszę się przespać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Sob 19:01, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Jasne jedź. Jak chcesz to mnie odwieź do mnie - powiedziałam. Ja też jestem już zmęczona i przemarznięta. Nie chcę się rozchorowac jeszcze bardziej. Mam nadzieje, ze się Ed nie zaraził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:02, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- A nie chcesz do mnie pojechać? Z tobą śpi mi się lepiej - uśmiechnąłem sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Sob 19:03, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Zawsze na perwszej randce zaciąga się pannę do łóżka? Dobra, mi też się z tobą śpi lepiej. Myślałam, że może wolisz byc sam. Wyjaśniłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:06, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Okej. To jedziemy do mnie - zapaliłem samochód i ruszyłem bardzo szybko w do domu.
tu jedziemy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edward dnia Sob 19:07, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:29, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Gdy wsiedliśmy do auta żadne z nas się nie odzywało.
Po chwili złączyłem nieśmiało nasze dłonie i zerknąłem na Bellę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Pią 19:32, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
/ Dom B. /
Uśmiechnęłam się kolejny raz do mojego chłopaka i ścisnęłam mocniej jego dłoń.
- Coś ty taki dzisiaj milczący, Cullen?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:37, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnąłem się.
- Sam nie wiem co się dzieje. To chyba przez to odizolowanie od ludzi. - Podniosłem nasze splecione dłonie i pocałowałem jej dłoń. - Ale nareszcie mam towarzystwo. I to jakie. - Uśmiechnąłem się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Główna Bohaterka
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany: Pią 19:40, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Stęskniłam się za tobą - powiedziałam cichutko. - Już zdrowy? - zpaytałam już głosniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:49, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Tak, jestem już zdrowy - powiedział. - I ja też za tobą tęskniłem. - Uśmiechnąłem się. - Jesteśmy na miejscu. Pora wysiadać.
/Restauracja/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
/ restauracja/
Jechaliśmy właśnie pod dom Belli. Znowu splotłem nasze dłonie. Przez cały czas miałem uśmiech na ustach. Dobrze, że chociaż z Bellą wszystko się poukładało. Na szczęście o to nie muszę się martwić. Gdy powiedziała mi dzisiaj, że sądziła, iż wybrałem Emmę wydało mi się to absolutnie niedorzeczne. Przecież kocham Bellę, nie Emmę.
Właśnie dojechaliśmy na miejsce. Wyskoczyłem szybko z auta, żeby otworzyć drzwi mojej piękności.
Boże, jakiego ja używam słownictwa. Co się ze mną dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|