Dziennik Sama Winchestera

Sam Winchester

Nazywam się Sam Winchester . Jestem łowcą demonów . Urodziłem się 2 maja 1983 roku. Moja matka zginęła w moim pokoiku dzięcięcym, kiedy miałem 6 miesięcy - 2 listopada 1983 roku.

Tak samo jak mój brat Dean zostałem wychowany tylko przez ojca, który chciał, abym został łowcą demonów tak jak on. Lecz podjąłem decyzję, że nie chce tak żyć i wyjechałem na studia do Stanford. Kiedy kończyłem już szkołę, niespodziewanie do mojego ułożonego życia wpadł mój starszy brat, prosząc go o pomoc w znalezieniu ojca, który tajemniczo zaginął. Po dłuższym namyśle, opusciłem swoją dziewczynę Jessicę i wyruszyłem na weekend, aby poszukać Johna.
Wtedy widziałem ją po raz ostatni . Zabił ją ten sam demon , który zabił moją matkę . Od tej pory jeżdzę po świecie z moim bratem i poluję na demony i inne potwory .
Chwilowo rozdzieliłem się z Deanem , bo nie możemy się dogadać i każdy z nas poluje na własną ręke .
Ja przyjechałem do Forks , bo słyszałem , że grasują tu wampiry . Muszę się rozejrzeć i być może zapolować

Sam Winchester

Co za piekielne miasteczko , ciągle pada i pada . Jak oni to wytrzymują .
Z mojego hotelowego pokoju rozciąga się widok na centrum Forks .
Przy takiej pogodzie , nie widać zbyt wielu ludzi , w zasadzie to nikogo nie widać . Zaraz , zaraz w parku na ławce siedzi jakaś dziewczyna . Bardzo piękna dziewczyna . Ciemne włosy , ciemne oczy i smutna mina .
Dziwne , że nie przeszkadza jej deszcz . Ubiorę się i pójdę tam , może uda mi się z nią porozmawiać